MerDano

Odpuść sobie na razie koreañskie. Skoro masz wrócić do formy niech te włókna najpierw się wzmocnią. Koreany tak jak Back Lever nie należą do najprzyjemniejszych dla aparatu ruchu.

Oczywiście, że możesz tylko, czy to nie będzie zbyt dużo czasu straconego na dodatkowe rozgrzewki, rozlu¼nianie i ogólne przygotowanie na trening, jak dojazd.

Uchwyty dają Ci większą ekscentryczność ruchu, ale to samo można uzyskać podkładając książki. Jak wybierzesz dobrze z uchwytami, to rzeczywiście, milej się ćwiczy Pod planche i V-sit. Jakoś do pompek nie używam, ziemia lepsza, a nadgarstki bardziej wzmacniają się na ziemi. Uchwyty dają to, że możesz nadgarstkami balansować przy HS.

Æwiczenia? Starasz się wyjść do HS z obu nóg. Może okazać się pomocny FrogStand na tricepsach. Oczywiście najważniejsze moim zdaniem to budowanie siły w barkach i próby, wiele prób. kontrola, równowaga Postawa tak jak to zwykłego HS. Lekko ugięte nogi, ręce proste i mniej więcej prostopadłe do ziemi. Wyskakujesz nogi przy klatce, kiedy tułów jest ustawiony pionowo, prostujesz nogi.

Wychod¼ powoli do HS, staraj się jak najmniej dynamicznie. Ręce na ziemi proste, ustawione tak jak Ci wygodnie. Noga, którą się wybijasz jak najbliżej rąk (ale nie tak, by bolało). Obie nogi proste. Noga, która idzie pierwsza cały czas prosta, drugą nogę wypuszczasz dopiero gdy ta pierwsza jest najwyżej jak pozwala na to Twoje rozciągnięcie. Lekkie odepchnięcie i dostawiasz nogę do nogi. Jeszcze wersja trudniejsza, ale fajniejsza: HS obunóż, czyli z dwóch nóg. Albo pooglądaj jakieś tutoriale

Ja też szkołę mam, i zamierzam się uczyć, ale jak chcesz trenować, to na 100% znajdziesz czas . Dyscyplina jest ważna w tedy.

Moim zdaniem to jest bardzo zależne od trybu życia, na pewno od ilości tłuszczu w organizmie, również od ilości tkanki mięśniowej. Wiesz, możesz zacząć pić np kawę, kofeinę i inne środki zwiększające ciśnienie we krwi, to od razu Ci wywalą żyły. Ze wszystkich gości z treningu mamy tylko jednego faceta, któremu czasami tak wychodzą żyły, że wyglądają jak by miały pęknąć, wybuchnąć. Po za tym chodzi o to, że w krwiobiegu zwiększa się ciśnienie krwi, m. in. od treningu, gdy trzeba zwiększyć podaż tlenu. Jak chcesz bardzo mieć wywalone żyły, to są pewne sterydy, po których między innymi zwiększa się ciśnienie krwi i to bardzo znacząco. Znalazłem to na youtube.com druga strona medalu.

Tym bardziej rób trening zwisu ). Mniejsze tarcie - więcej mocy trzeba przyłożyć, by zatrzymać rękę na drążku = większy progres

Dzięki prawidłowemu oddychaniu zawsze można zrobić kilka powtórzeń więcej. Ja np. zawsze wypuszczam powietrze robiąc pistolety, dzięki temu są o wiele lepsze również w technice.

¯eby tylko głowę zmoczyć? xD Nie no mam wannę prawdopodobnie taką jak ty, ale tak jak robią MU na poręczach looknij sobie :P.

L-sit? to teraz przechodzisz w wannie do MU w l-sitcie, żeby przypadkiem nie zamoczyć się za głęgoko. :D

Na poręczach z tego co wiem jest trochę łatwiej bo możesz balansować nadgarstkami. Ja jeszcze nie robię na poręczach, czekam aż będę mógł wyjść z L-sita do HS, i myślę, że jeszcze z tydzieñ, już prawię pokonuję tę barierę :P.

To jego zdanie. Jeżeli od początku tylko właściwej formy byś się uczył, to Muscle Upa zrobił byś za jakieś 2 lata . Nawet ja jeszcze nie do koñca potrafię Mu siłowego, chociaż potrafię zrobić SlowMU, MU False Grip. Do MU siłowego trzeba na prawdę dużej mocy. Æwiczenia są dobre, a jak temat nauki MU to i ja dołożę swoje ćwiczenia, które mi pomagają przy MU: -Dipy do przekręcenia łokci na dół -Powolne opuszczanie MU -Podciągnięcia do brzucha -ew. żeby wyrobić pamięć mięśniową, MU z pomocą -slow Muscle Up Jest jeszcze bardzo fajna wersja MU: podciągnięcie eksplozywne (bez kippingu), zmiana chwytu na false grip i wyjście do góry. Jest to łatwiejsza wersja od MU siłowego.

Zajebiście! Niedawno miałem dokładnie takim sam rekord :D

Wiem o co chodzi. Miałem tak i czasami dalej się to przydarza, po prostu przyciskasz jeden z 3 nerwów mięśniami. Te pochylenie może być pomocne, aczkolwiek wygląd wielce nie estetycznie i na dłuższą metę jednak lepiej trzymać w górze głowę. Tylko powiedz mi, gdzie tu połączenie tematu w tych 2 ostatnich Twoich postach?! x]

Teoretycznie to nic nie powinno się zmieniać xD Być może przez cofnięcie karku, Twoja postawa przy dipach była bardziej pionowa :P

Trenuj HSPU i tuck planche, w miarę będziesz robił coraz głębsze pompki w HS i tuck planche bedzie coraz wyższy, w koñcu dojdzie do przełamania i zrobisz przejście .

To coś musiałeś robić nie tak, uważaj na technikę i na bardzo nienaturalne ćwiczenia.

Aha, to pewnie będą Cię boleć około 2-3 tygodnie. Kości stawy ścięgna i więzadła wolniej się regenerują, ale regenerują się tak samo jak mięśnie. Jak dasz im się zregenerować porządnie to będziesz zadowolony. Robiłeś coś co może obciążać mocno kości i stawy? Długie stanie na rękach, dużo przysiadów, biegów, trudnych rodzajów dipów?

To rób ten regen, te partie, które potrzebują odpoczynku niech odpoczywają.

Tak w ogóle, to wbijaj jutro na 11 na zarąbisty plac SW w parku górczewska.

Cóż, są tutaj osoby, które potrafią zrobić część planche, ale... nie wzięli się do tego od razu, zazwyczaj jest to co najmniej rok samych podstaw, gdzie Ty i twój organizm przygotowujecie się do cięższych wyzwañ. Kiedy trenujesz podstawy, wzmacniasz ścięgna, stawy, więzadła i mięśnie. Gdy nie przygotowany aparat ruchu zajmie się Back Leverem, czy Planche, może narobić w swoich strukturach wiele szkód, bo mięśnie i ścięgna nie są dość silne i wytrzymałe. Taki Back Lever może doprowadzić do zerwania lub naderwania ścięgna bicepsa, czy przedniego aktona barków. Jak będziesz to robił, będziesz wiedział o co chodzi. Jeżeli chcesz się już teraz za to wziąć to proponuję: maltese push ups Pseudo Planche push ups Tuck Planche hold (jak najwyżej możesz) Dips elevated ass ( czyli dipy z dupą do góry i wyprostowanym kręgosłupem, na poręczach jak i na drążku) Planche Lean A tak po za tym to Pow3r, jeden z administratorów jest jednym z najlepszych na tym forum, jeżeli chodzi o temat planche.

Praktykuj podstawy.

Ja dzisiaj wstałem o 6, ale nie wiedziałem, czy wstawać, czy nie i zasnąłem ;/. Najgorsze jest, że wstałem o 11. 5 godzin w dupę! 5 godzin dnia poszło! Kurde tak nie można. Jutro rano wstaję i nie ma przebacz, może trening Barków, czyli HandStandy.

Rok temu mi się chciało, nawet o 5 :D.