ZIPOLA

14 414

14 411

14 405

14 403

14 390

¯eby miasto się zgodziło na projekt to musi być on z atestami. A to dodatkowo kosztuje co automatycznie sprawia, że mniej kasy zostaje na sam plac. Firmy, które robią te place z atestem mają oczywiście też drogie place. Wiem troche na ten temat ponieważ walczyłam o plac w swoim mieście oraz dowiadywałam się jeszcze w Urzędzie w innym mieście jakie wymagania trzeba spełnić, żeby u nich powstał plac. A każde miasto ma troszeczke inne warunki, które trzeba spełnić, żeby taki plac powstał

14 353

14 333

14 325

14 318

14 315

14 312

14 301

14 298

14 286

14 284

¯eby rozpisać taki planik musisz najpierw określić swoje cele. np. czy chcesz ćwiczyć ogólnorozwojowo czy w każdy dzieñ inne partie, czy zależy Ci też na skillach, czy metoda drabinkowa ma być jako dodatek do Twojego obecnego planu czy też może planem całkowitym z jakimiś przeplatankami dodatkowo tak jak chciałeś itp. W zależności od celu można potem dopasować ćwiczenia i ułożyć ten planik drabinkowy

Wiem, że znaczenia nie ma no ale chciała bym tą dwucyfrową liczbę :D Kiedyś do niej dotrę

14 282

14 280

To muszę tak spróbować Tylko nie ma szans, że dojdę do liczby dwucyfrowej w piramidzie :D

To widzę, że sprawdzałeś już różne ¼ródła. Ja najtaniej widziałam line do wspinania do crossfitu 5m za 90zł w sklepie www.spartasport.pl w zakładce SPRZÊT CROSSFIT jak chcesz to sobie zobacz Ale moim zdaniem się nie nadaje bo jest za krótka ta lina (wybacz, że nie podałam bezpośredniego linku do ¼ródła ale piszę z komórki a tu są ograniczone możliwości)

Prawidłowo to ile powtórzeñ tyle sekund przerwy. Ja czasem robiłam nieprawidłowo i po więcej sekund sobie dodawałam tej przerwy jak nie miałam prawie siły

14 278

W sumie zależy co robiłam w drabince. Czasem mi sie zdarzyło robić tylko jedną rzecz np. podciąganie gdzie 6 i 7 level na zasadzie drabinkowej robiłam z przerwą. Dipy w drabince są chyba dla mnie najbardziej męczące i za wysoko nie zajdę, pompek to jak już dochodziłam do 10 levelu to zdychałam, wznosy nóg zgiętych łatwo mi szły a wyprostowanych to nie dawałam rady robić drabinką, kilka najwyżej. Potem przestałam tą metodę stosować na jakiś czas ale właśnie zainspirowaliście mnie żeby znowu wrócić do tych piramid jako dobitka po treningu :D