Ranking

Co to jest IIFYM? Z angielskiego it is fits your macros - dosłownie "pasuje do twoich makroskładników". Myślę, że wielu użytkowników tego forum spotkało się już z tym określeniem, dzięki choćby chłopakom z warszawy(warszawskikoks). Ale dla tych, którzy nie mieli jeszcze przyjemności, opisze w kilku słowach o co chodzi. IIFYM to po prostu jeden ze sposobów jedzenia. Na scenie sportowej wyróżnia się właśnie głównie dwie diety. "Brudną" oraz "czystą"(są jeszcze jakieś inne np. "paleo"). Z czego do brudnej zalicza się właśnie IIFYM a do czystej tak zwana dieta "bro" czyli jedzenie popularnej kury z ryżem(jedzenie w 100% czysto). W IIFYM chodzi o to, by jeść jak najbardziej zdrowo lecz gdy mamy ochotę na jakąś przekąskę typu lody, baton, fastfood, możemy sobie na to pozwolić z umiarkowaniem pod warunkiem, że wliczymy ją w nasz dzienny bilans kaloryczny. W jednym zdaniu. Nasze dzienne makro ma się po prostu zgadzać. Sam do niedawna korzystałem z diety "bro", jednakże po głębszym zapoznaniu się z tą drugą, przeszedłem na nią, co pozwoliło mi trzymać dzienne makro na tym samym poziomie. Jedynym spostrzeżeniem jakie mi się nasuwa to aby nie przekraczać tych 30% cheat meal'a w ciągu dnia. Czyli po prostu jeść chociaż w 70% czysto. Stosuję ją od jakiegoś czasu, czuje się na niej dobrze, pozwala mi to łatwiej ogarniać dzienne zapotrzebowanie nawet gdy jestem bardzo zajęty. Znacie ten rodzaj diety? Zgadzacie się z tym rozumowaniem? A może sami używacie? Zapraszam do dyskusji i pisania swoich opinii na ten temat. Oraz, głosowania w ankiecie. Pozdrawiam.

Miałem na myśli to, że z kur, które jedzą jakieś barachło a nie zdrową paszę. Tak, możesz tak zrobić. I pamiętaj, że nie należy się przejmować drobiazgami, bo "najlepsza dieta to taka, którą potrafisz długo utrzymać - jak to powiedział ktoś mądry kiedyś. ;p

Hej, chcielibyśmy przedstawić Wam obszerną serię tutoriali oraz filmików typu "performance" przez nas wykonanych. Tutaj tutoriale do ćwiczeń na kółkach gimnastycznych https://www.youtube.com/playlist?list=PL6blxbSSZlCV0AC95MHGg_nUopHAQwnsc Tutaj wykonanie: https://www.youtube.com/playlist?list=PL6blxbSSZlCVah7ClCTXyE82CefmZ2DFp

Kavkaz, teoretycznie może być, tylko popatrz, że w tej chwili już Ci ucieka trochę białka z "kolacji"(czyt. ostatni posiłek), ja bym jednak bardziej stawiał na tłuszcz z jajek, tym bardziej, że ostatnio potwierdziło się, że nie jest aż tak szkodliwy jak domniemano wcześniej. Masło orzechowe nawet najlepszej firmy będzie i tak według mnie gorsze niż to co mamy w orzechach naturalnie czy w jajkach. Stawiaj na jak najmniej przetworzone produkty, no chyba, że i jajka kupujesz w supermarketach wtedy zdecydowanie masło orzechowe. Przeniesienie jajek na ranne godziny jest bardzo dobrym pomysłem. Unikaj ich w okolicach treningu. Chyba, że same białka. Oczywiście mówimy cały czas o jajach ze wsi, nie z kur, które jedzą nie wiadomo co. Skład aminokwasowy jaj jest wprost idealny dla organizmu człowieka, więc bardzo dobrym pomysłem jest mieć chociaż trochę tego białka w swojej diecie. Ogólna odpowiedź do twojego pytania brzmi tak. Jeśli spełnione zostaną kwestie przedstawione przeze mnie wyżej. Pozdrawiam Ake. :D

Dlatego so zue

szczerze to nie jestem fanem diet. jem to co mam w lodowce, ale dbam by zawartosc tej lodowki byla mozliwie najbardziej odpowiednia do treningu ale nie stronie od kfc, coli czy batonow pewnie mowie tak dlatego ze jestem standardowym ektosem :D natomiast jesli mialbym podac swoj przepis na odzywianie to tak : 1. Zapoznawac sie z etykietami i nie brac smieci 2. Mozliwie sporo bialka 3. Duuuuuuuuuuuuuuuuuuzo wegla 4. Dbac o to zeby w ciagu dnia byc maxymalnie pol godziny glodnym 5. Nie przesadzac z cheatami ale wszystko jest dla ludzi, oczywiscie oprocz fajek Tak zyje :D A co do tego co mowisz to zdecydowanie IIFYM Bez przesady z tym zdrowym odzywianiem :D

Oliwę z oliwek wal przed treningiem i tyle wystarczy. Małymi lyczkami podczas spożywania posiłku przedtreningowego.

Nie słyszałem o tej metodzie, ale brzmi kusząco. Oczywiście lecę na samym ryżu i kurczaku, ale chętnie spróbuję. Zastanawiam się czy to nie jest po prostu dla osób które mają "zdrowa ddietę" ale i tak podjadę "śmieci"

No w końcu juwenalia były to nie mogło się obejść bez balowania ;D a techniki do przodu :D Dziś zrobiłem trening MU to się zdziwiłem, że poszło na drabinkę aż 15 MU :D Reszta też spoko wchodziła ale ręce zmasakrowane dobrze, że jutro HS to trochę odpoczną dłonie bo pozdzierane całe :D

Wieeeesz sprawy naukowe a do tego jeszcze inne xD Opierdzielam się. :D

Na śniadanie. Jajecznica z 3 jaj na oliwie z oliwek(+dodać szynki dobrej jakościowo). Do tego 3 bułki grahamki. Lub 100g chleba żytniego razowego. Ewentualnie można dodać jeszcze 20-25 ml ketchup'u. Na deser można zjeść dwa wafle ryżowe po 5ml miodu naturalnego na każdym. Do picia polecam kawę inkę lub kompot, jednakże ten drugi ma dużo cukru, a inkę można wypić bez niego.

Moja propozycja podobna do propozycji Szaraka. 300ml mleka. 100g płatków owsianych. 1 cały banan. 150g twarogu chudego 0%. Wszystko miksujemy. Można również dodać 25-30g orzechów/wiorek kokosowych. Ale wtedy to juz nie będzie się za bardzo nadawać na posiłek po treningu.

Jak to? Łapaj http://arrow24.net/news.php

Jeszcze przedemną bardzo dużo czasu żeby osiągnąć wymarzoną sylwetkę ale ... No kocham trenować no to mam czas !

Omlet na słodko i słono: Na słodko: *4 jaja *50gr płatków owsianych górskich *łyżeczka kakao naturalnego *olej do usmażenia (u mnie 3ml) *słodzik do smaku lub cukier *dżem 50g Jaja ubić i niech sobie stoją i czekają xD. płatki owsiane zblendować na mąkę (można od razu ze słodzikiem), wsypać łyżeczkę kakao, zalać wodą (zimną) tak aby zrobiła się papka nie za rzadka i dodać do jaj, wymieszać i wlać całość na rozgrzaną patelnię. Smażyć najlepiej pod przykryciem na małej patelni z obu stron. Po wierzchu można posmarować dżemem dla smaku. Płatki owsiane można oczywiście dać w całości po uprzednim namoczeniu, ale w tej wersji bardziej pasują zblendowane. Kcal: 602 Białko: 38 Tłuszcz: 29 Węglowodany: 52 Na słono: *4 jaja *50gr płatków owsianych *olej do smażenia *przyprawy Płatki owsiane zalać wrzątkiem do napuchnięcia, ubić jaja, dodać płatki (odsączyć z reszty wody!), dodać przyprawy (ja daję curry, sól, pieprz, zioła prowansalskie, papryka słodka). Smażyć z dwóch stron. Kcal: 535 W:32 T:30 B:35 Smacznego!