Spoko luz jutro ogarnę nowy temat, bo teraz czas na seriale
Tak wiem nie było mnie przez chwilę treningów też nie robiłem. W sumie za nic nie wiem co się działo w tym tygodniu Jednak dziś był świetny dzień rano się budzę, a tu info, że zaczynamy jazdy!!!!!!!!! Do tego pierwszy grill w tym roku jako otwarcie sezonu i była okazja zakupić części do rolek więc je ostro wyczyściłem i będę mógł jeździć na dokręconych kółkach Więc przez najbliższy miesiąc by być w pełni sił do jazd treningi będą takie luźne aż do skończenia kursu, żeby nie chodzić tam z zakwasami albo osłabionymi mięśniami. Do tego podobno będzie mocno fizyczna praca na placu w końcu będę musiał opanować 200kg potwora Tak więc czeka mnie świetna zabawa, będę Wam opisywał teraz i treningi i co ciekawego było na kursie