Skocz do zawartości
Workout Athletes

Ranking

  1. MQa32

    MQa32

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      20


  2. krylus

    krylus

    Aktywny Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      138


  3. Trip

    Trip

    REDAKTOR


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 160


  4. Mikołaj Nowocień

    Mikołaj Nowocień

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      85


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.04.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ja również rano cierpię na brak mocy ??‍♀️ I nie wiem z czego to wynika. Za to popołudniu i wieczorem mam Powera.
    2 punkty
  2. Na to pytanie trzeba odpowiedzieć - to zależy. Jeżeli jesteś dzikiem, który potrzebuje zjeść z 8000 kcal no to zjedzenie tego w 3-4 posiłkach może być niemożliwe. Dla zwykłych trenujących na redukcji zwykle 3-4 posiłki to jest optimum. Na masie jeżeli masz do zjedzenia z 3k kcal z hakiem to też powinieneś upchać na spokojnie w 4 posiłkach. To też zależy od twojego zdrowia, twoich upodobań od tego jak często trenujesz. Dla mnie rozwalanie posilków na aż 8 to męczenie organizmu, ciągłe wyrzuty insuliny zero odpoczynku od trawienia, ale tak jak mówię w niektórych przypadkach jest to konieczne, tak jak np. przy jakimś ładowaniu węgli, superkompensacji przed zawodami. Ja osobiście jem 4 posiłki, jestem insulinooporny i wydaje mi się to optimum przy moich dolegliwościach, jedząc regularnie 4 posiłki fajnie się regeneruje po treningu, i nie wpadam w hipoglikemie w ciągu dnia, jednocześnie nie poświęcam połowy dnia na jedzenie :D
    1 punkt
  3. 6 posiłków to już systematyczność dosyć spora ;d Ale na pewno działa to na plus na sylwetkę Dzięki za odpowiedzi
    1 punkt
  4. 5 posiłków wciągam, a zdarza się że 6 wejdzie, ale sporadycznie.
    1 punkt
  5. Dzisiaj zrobiłem drabinki : podchwyt : 1/2/3/4/5/6/7/8/8/7/6/5/4/3/2/1 Dipsy : 2/4/6/8/10/12/14/16/14(+2)/14/12/10/8/6/4/2 pompki : 2/4/6/8/10/12/14/16/18/16/14/12/10/8/6/4/2 Od poniedzialku wracam do tego co robiłem , przez weekend testuje ten brzuch cwiczenia i moze jeszcze potestuje jakis rodzaj treningu .
    1 punkt
  6. Ja proponuje 5 To tak optymalnie posiłek co 3-4 godziny zeby organizm zdąrzył strawić .
    1 punkt
  7. Właśnie nie wiem czy skupiać się na realizacji planu treningowego w kamizelce, czy zmniejszyć obciążenie, czy całkowicie odpuścić na razie dodatkowe ciężary. W każdym bądź razie w dniu dzisiejszym po kilku dniach restu trening A wykonałem w następujący sposób bez żadnych udziwnień Pompki z rękoma szeroko 18/18/20/20 Wykonane 18/18/20/20 Pompki diamentowe 14/14/16/16 Wykonane 14/14/11+5 z kolan/10+6 z kolan Podciąganie nachwytem szeroko 4/4/4/4 Wykonane 4/4/4/4 Podciąganie Incline PullUp Podchwyt 10/10/12/12 Wykonane 10/10/12/12 Pompki z rękoma przy biodrach 12/12/14/14 Wykonane 12/12/14/14 Podciąganie samymi barkami w zwisie 12/12/14/14 Wykonane 12/12/14/14 A brzuszek musiałem odpuścić z braku czasu ale to jednorazowe. Brzuszki do pozycji V 12/12/14/14 Wznosy kolan do klatki piersiowej 12/12/14/14 Podczas treningu czułem się kiepsko, doskwierał mi dyskomfort przez zbyt późne zjedzenie posiłku oraz wypicie kawy, aczkolwiek trening uważam za udany ponieważ czuje że mam więcej siły podczas ćwiczeń na drążku, już nie sprawiają aż tyle problemu
    1 punkt
  8. A tam odrosnie haha Z dzisiaj, progres w drabinkach które rzeczywiście działają, czuje więcej siły i zwiększyła mi się wytrzymałość, także polecam Zwykle Podciąganie 1/2/3/4/5/6/7/8/8/7/6/5/4/3/2/1 Podchwyt Wasko 1/2/3/4/5/6/7/7/6/5/4/3/2/1 Szeroko 5/5/5/5 Mlotkowy 6/7/6/6 Hantelki biceps 7.5kg 10/12 10kg 6/8 Wioslowanie 30kg 10 40kg 10/10/12
    1 punkt
  9. 1..falling tower 12/12/14 2. hip thrust 12/12+2/14+2 +26 kg ( zwiększę w następnym tygodniu do 28/30kg) 3. pompki z rękoma szeroko 8/10/12 4. p.diamentowe 8/8/10 5. powolne opuszczanie 3/3/3 6 .Ink. Pull Ups 8/8/10 7. Pike PushUps Opuszczanie 4/4/6 8.zwis oburącz 12s /14s/20s + nożyce 30/30/30 + opuszczanie nóg 10/10/10 dzisiaj siła wróciła całkowicie wróciłam do starego rozkładu makro, więc możliwe, że dlatego. Dodatkowo zrobiłam jeszcze interwały A to mój dzisiejszy obiad
    1 punkt
  10. No więc wczoraj pierwszy trening, wróciłam późno dlatego wpis dziś.  Dipsy 3/3/3/3 zrobiłam 5/5/5/5 Pompki z rękoma szeroko 6/6/8/8 (Tyle że na kolanach.) zrobiłam 10/10/8/8 ale nie ma kolanach. O dziwo na kolanach jest za łatwo. Pompki diamentowe 6/6/8/8 (Tyle że na kolanach.) A tutaj poległam - ledwie zrobiłam 3. Za trudne są dla mnie ale będę próbować dalej je opanować. Podciąganie podchwytem 3/3/3/3 (Tyle że z gumą.) zrobiłam 4x3 ale ostatnie powtórzenia to już były 7 poty Inlined Pull Ups 6/6/8/8 zrobiłam 4x10 na taśmach trx Pike PushUps 6/6/6/6 zrobiłam ledwo 4x5 Zwis na 1 ręce 6s/6s/6s/6s (6s jedna ręka i 6s druga ręka - to jest jedna seria.) Masakra, jakie ja mam słabe ręce nie udało mi się wisieć dłużej niż 2-3 s Brzuszki do pozycji V 8/8/10/10 Błagam zmień to mój kręgosłup płakał. zrobiłam 6/6 a potem umarłam i w zamian zrobiłam Unoszenie nóg na ławeczce 4x20 Crunch Kicks 10/10/12/12 też mi kiepsko szło 6/6/4/2, jeżeli jest możliwość to wolałabym coś innego. I tak reasumując, zdałam sobie sprawę że jestem cienka jak doopa węża Ale po tym treningu poszłam jeszcze robić martwe, hip thrust i 30 min interwalow.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...