Skocz do zawartości
Workout Athletes

Ranking

  1. krylus

    krylus

    Aktywny Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      138


  2. ChudyByk

    ChudyByk

    Aktywny Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      135


  3. Dynloth

    Dynloth

    Administrator


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      13 134


  4. ZIPOLA

    ZIPOLA

    Legendarny User


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      2 742


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.11.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Trening pomysle nad zmiana cos poszukam dodam ciezaru zoabczymy ? Nachwyt 9/9/9/9 diamenty 20/20/20/18 podchwyt 9/9/7/6 szerokie pompki 22/22/22/16 dipy na pojedynczym 12/12/12/12 nachwyt szeroki 9/8/6/6 zwykłe pompki 20/19/14/12 Kolejny trening tego typu nawet w miare miare ? Te pompki szerokie tylko slabiej a tak jestem w miare zadowolony ? Waga 74 kg przy 171 cm wzrostu ? + 6 kg od listopada tamtego roku wiem ze malo ale staram sie powoli ? Jeszcze z 3-4 kilo i lecimy z redukcją aby zrobic forme na lato 2020 ?
    2 punkty
  2. Street Workout Park Jaworze Tutaj mają obrotowy drążek, pierwszy raz się spotkałam z taką opcją na placu ? Sam zwis na takim drążku jest cięższy jak wiadomo a inne ćwiczenia to kosmos. Ale warto sobie spróbować poćwiczyć na takim drążku różne rzeczy ?
    1 punkt
  3. Pogdciąganie nachwytem 7/7/7/7 Pompki na poręczach 9/9/10 Podciąganie podchwyt 6/6/7 Pompki diamentowe 10/10/8/8 Pike pushupy 6 Wyciskanie hantli siedząc 10 kg O to i jest on. Pierwszy jako taki oficjalny trening od 1,5 msc. Ciężko mi coś powiedzieć, było spoko, obyło się bez bóli głowy i tym podobnych zjawisk. Podczas pike pushupów dziwnie się czułem podczas momentu kulminacyjnego podczas przejścia z opadania do wznosu, więc od dzisiaj żegnam się z moimi "szczupakami" i chyba będę pracował na hantli i kombinował z obciążeniem. Wyniki za 1-1,5 tyg, także już nie mogłem usiedzieć na dupie i musiałem coś robić no haha na spokojnie, żeby forma wróciła i tak nie jest źle chyba ?
    1 punkt
  4. 1 punkt
  5. No i dobry plan ? A jakąś dietę trzymasz czy normalnie jesz tyle że więcej? ?
    1 punkt
  6. Kurcze kiepska sytuacja ? Dobrze że podchodzisz do tego na spokojnie i rozsądnie. Wyniki będą pozytywne i będziesz mógł ćwiczyć tyle że ostrożniej, przynajmniej na początku. A do formy wrócisz szybko, ponieważ pamieć mięśniowa robi robotę. ? Trzymam kciuki za szybki powrót do treningów! ?
    1 punkt
  7. Siemanko z powrotem. Może nie taki powrót jaki bym chciał, ale może powiem jak wyglądają przypuszczenia haha. Odwiedziłem neurologa tydzień temu. Myślę, że nie musze mówić dlaczego, na fundusz nie ma co rozmawiać, prywatnie dostać się do dobrego trzeba chwile czekać ale lepiej pójść do rzeczowego lekarza niż później żałować. Padło przepuszczenie iż mogłem sobie przeciążyć mięśnie karku. Jest to o tyle prawdopodobne, bo jak można zauważyć moje 2 ostatnie treningi przed tym 3-cim pechowym z bólem głowy, zawierały ostry zapier*ol, tzn maks podciągnieć następnie maks dipów. Mój kolega miał bardzo podobnie. Maks dipów, silne spięcie całego ciała, zabolała potylica i bum, wyszło iż mieśnie karku odmówiły posłuszeństwa. Możliwe, że w moim przypadku jest podobnie. Byłem na tomografie głowy tzn wszelkich naczyń krwionośnych czy wszystko z nimi jest w porządku, wyniki za ~2tyg oby to nie było nic z głową. Ciśnienie jest dobre. Po wynikach tomografu, jeżeli nie wskażą nic niepokojącego(a taką mam nadzieje) będę próbował lecieć na badania z tym karkiem, bo w moim odczuciu jest to bardzo możliwe, bo nie chcę żeby to było związane z głową bezpośrednio, bo zapewne wiązałoby się to z dłuższym odstawieniem treningów, co by było ostatnią rzeczą, jaką bym chciał. Teraz tak zupełnie zwracając się do niepewnego źródła informacji, z przymrużeniem oka, jakim jest na pewno internet, znalazłem kilka wpisów na właśnie temat bólu głowy. Oczywiście, jest ich od luja, ale mnie interesują te z bólem głowy w potylicy, ciągłym bólem, ustępującym stopniowo po ćwiczeniu np jak sobie usiądę i towarzyszącemu temu oszołomieniu. Najczęściej ludzie w nich potwierdzali iż są to problemy spowodowane obciążeniem mięśni karku, oczywiście od potylicy. Taka ciekawostka. Czekam na rozwiązanie tej sprawy jak i na powrót do treningów, bo troszkę się skurczyłem w lustrze, siłki spadło po tym 1,5 miesiącu siedzenia, więc trzeba nadrobić. Najgorsze jest oczywiście pogodzenie się z tym, że musisz odpuścić na ten moment, pomimo tego, że bardzo byś chciał zayebać kolejną seryjke dipów podciągnieć ? Mam nadzieję że jestem bliżej rozwiązania mojego problemu i w końcu uda się pokonać tę słabość. Pozdro i do przodu ?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...