Automotywacja cz. I

[ZIPOLA]

Nie wiecie gdzie dokładnie mieszkam więc nie mam nic do stracenia jakby tak ucieknąć z wygraną w lotto 

To najlepiej niech pierwsze 6 osób poda liczbę i nie będzie kłótni kiedy się wygra

Chyba, że ktoś zapomni zrealizować kupon albo za późno zobaczy liczby no to cóż... Bądźcie czujni

[Dynloth]

No to ja daję szczęśliwą 7

[ZIPOLA]

2 to musi być szczęśliwa liczba

Bo dzisiaj wrzuciłam 2zl 10gr do automatu z kawą w drobnych (kawa po 2zl ale się zagalopowałam, stąd ta nadwyżka) i chcąc wziąć swoją resztę znalazłam tam jeszcze całe 2zl. Albo tyle mi wydało reszty albo tam już było  

[krylus]

Mi juz nie potrzeba motywacji  Dla mnie to juz rutyna i nawyk . Przestałem wierzyc w jakąs motywacje . Motywacja jest chwilowa  Dlatego trzeba sie przełamac potrenowac miesiąc na tej motywacji a pozniej juz motywacja nie bedzie potrzebna xD To tak na moim przykładzie.

[Quake]

No i świetnie musisz korzystać z tego ile wlezie:D Czasami się pojawiają dni zwątpienia ale wtedy trzeba nadal robić swoje

No to ja do lotto dorzuce 33

[ZIPOLA]

23

Tutaj może też zróbmy druga kolejkę

[Dynloth]

19  Trzeba wygrać żeby na ibizę było

[ZIPOLA]

To jest bardzo dobry plan

[ZIPOLA]

W czwartkowym losowaniu mieliśmy jedną liczbę 

A tak po za tym nikt nie podał jeszcze jednej, żeby mozna było zrealizować kupon

[Początkujący 1985]

No to trzeba wygrać we wtorek

18

[ZIPOLA]

To wszyscy lecimy po kupony 

[Dynloth]

Mówiłem że 7 jest szczęśliwa  Ja nie mam jak iść kupić kuponu

[pnowicki]

W dniu 27.02.2019 o 20:12, krylus napisał:

Mi juz nie potrzeba motywacji  Dla mnie to juz rutyna i nawyk . Przestałem wierzyc w jakąs motywacje . Motywacja jest chwilowa  Dlatego trzeba sie przełamac potrenowac miesiąc na tej motywacji a pozniej juz motywacja nie bedzie potrzebna xD To tak na moim przykładzie.

To jest dobre podejście. Ja mam podobnie, jak jestem zdrowy trening musi być zrobiony i tyle. To jest już tak naturalne jak np mycie zębów pewnie mieliście pytania od znajomych "jak Ty to robisz że ciągle Ci się chce?" ostatnio mnie koleżanka o to zapytała, to jej odpowiedziałem, że to jest po prostu zwykła czynność w ciągu dnia którą trzeba zrobić, jak np zagotowanie wody jak chcesz się napić herbaty. Nie jestem pewny czy mnie zrozumiała

 

Co do motywacji, to ja uważam, że jak się do czegoś motywujesz to tak naprawdę nie chcesz tego robić, więc wtedy już trzeba się zastanowić czy warto to robić i dlaczego jeśli trzeba się motywować, to może cel danej czynności tak naprawdę nie ma dla nas znaczenia?

 

jakiś czas temu trafiłem na kanał youtube hamzhamownii - pewnie znacie. tam autor mówi jedno zdanie na temat motywacji, z którym się zgadzam w kontekście treningów - "motywacja nie istnieje, liczy się charakter"

 

 

[Dynloth]

Dokładanie zgadzam się  Jak trening stanie się nawykiem to nawet się już nie myśli o chęci pójścia na trening tylko się po porostu idzie