Skocz do zawartości
Workout Athletes

...:::Dziennik Siwej:::...


Siwa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega polecił mi fajną stronkę, jak ktoś potrzebuje liczyć kalorie itp. Jest lepsza niż potreningu i inne polskie tego typu strony. Ma ogrom możliwości. I obliczyła mi, że dalej przy tej mojej podaży kalorii i ćwiczeniach, zejście do wagi, którą chcę uzyskać zajmie mi 5 tygodni, czyli tak jak podejrzewałam, że do ko?ca marca :D Podzielę się nią z Wami, może się przyda :D Liczy też ile dane ćwiczenie spala kalorii, różne wskazówki, aplikacje, można pisać bloga, dodawać znajomych itp. :Dhttp://www.myfitnesspal.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze hohohoh :D Na jeszcze razie 5 tyg redukcji, chyba, że będzie więcej potrzeba to zrobię. Na zako?czenie wrzucę foty, a potem budowanie jakościowej masy mięśniowej :D Jeszcze nie rozpracowałam strony, ale ćwiczenia SW nie rzuciły mi się tam w oczy, więc możliwe, że ich nie będzie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wysoką poprzeczkę sobie chyba ustaliłam Chcę wszystko na raz: super sylwetkę, poprawę wyników na siłowni (co przy redukcji jest niemożliwe) i planche, hs, hspu, bl, fl i hf xD Coś jeszcze by się znalazło. Ale bardzo ciężko pracuję nad tym wszystkim. Czasem mam chwilowe załamania, ale po tych chwilach słabości patrzę na efekty i chcę coraz więcej! :D:D Mimo wszystko, jestem na dobrej drodze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłam coś ciekawego i jaram się tym, że o matko B) Odkąd zaczęłam liczyć kalorie (10.02), jakość ciała (skóry) zmieniła się. Dziwię się, bo nigdy do redukcji nie podchodziłam tak na poważnie jak teraz. Moja skóra jest jakby jędrniejsza i w ogóle lepsza :D Objętość tłuszczu się zmienia, a raczej maleje :D Na wadze wielkiej różnicy nie ma od 10.02 może ze dwa kilo. I odsłaniają mi się powoli mięśnie brzucha, na razie tylko dwu-pak i jestem bardzo zadowolona ;-) Dzisiaj sobie robię regenerację, bo to wyka?cza no i muszę zjeść mniej kalorii ;/ Dam radę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pojechałam rowerem do lasu pobiegać. Niestety, bieganie wciąż odpada przez staw skokowy. Czuję jakby mi coś się wbijało w kość przy każdym stąpnięciu, mimo to biegałam przez pół godziny. To był błąd. Czułam niedosyt i pojechałam na standardową trasę 20km. Przed chwilą sko?czyłam trening. Wypróbowałam dziś metodę drabinkową z pompkami: 1/2/3/4/5/6/7/8/9/10 10/9/8/7/6/5/4/3/2/1 1/2/3/4/5/6/7/8/9/10 Zajęło mi to koło 25-30minut. Nie spodziewałam się, że mam tyle siły, śmiało mogłabym jeszcze jedną serię sobie trzasnąć. Ale chciałam jeszcze poćwiczyć techniki. Co do BL to będę to ćwiczyła na drążku na siłowni, bo mój jest rozporowy i mam pewne obawy :DJAKBY KOGO¦ INTERESOWAłO TO WRZUCIłAM NA PIERWSZ? STRONę DZIENNIKA MóJ AKTUALNY PLAN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, ciężko u mnie z tą rutynką z pierwszej strony :( Nie dość, że zrobiłam ją tylko dwa razy, to tylko dwa pierwsze ćwiczenia dałam radę zrobić po 12 powt. reszta po 6 ledwo co. :( Za słabe mięśnie brzucha. Będę je dodatkowo w tygodniu wzmacniać, przygotowując do tej rutyny, bo jest zajebista :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...