Czyli co, troszke modyfikujemy plan? Napewno trzea wyrzucic incline bo nie mam gdzie tego robić. Drązek przyklejony na stale wiec nie obnize go, z kolei stol nie wytrzyma, wiec tymbardziej podciaganie incline odpada. Dalej poki co to chya musialoby odpasc pompki z rekoma prxy biodrach bo poki co to dla mnie niemozliwa rzecz.
Co dalej. Podciaganie nog prostych w zwisie do 90 stopni. Tutaj jesten za dlugi na to zeby robic i nie wien czy nie zamienic na unoszenie do 90 lezax (czyli tzw swieca ;D ). Dalej pompki na pilce. Nie mam pilki zadnej, chya ze ta do futolu amerykanskiego tez sie liczy xd) takze co postanowisz Dynio?