Ranking

W Polsce to pewnie myśleliby nad amputacją ... XDDD

może spróbuj plastry rozgrzewające mi jako tako pomagały, ale to najlepiej jak się ma wolne żeby za dużo się nie ruszać, zginać w tym miejscu bo jak się rusza to pali mocniej polecam też basen popływać, bicze wodne a na koniec z 30 min w jacuzzi posiedzieć tak żeby ten otwór z którego leci woda był na plecy mi tak pomagało aa i spać prosto na plecach, jak zmieniłem ułożenie podczas spania całkiem inaczej się zacząłem czuć

Dominik zawsze zmotywuje do treningu

Kostki akurat nie będziesz potrzebował.

Siemanko ! Mam na imię Kamil, Jestem rocznika 1997 także w tym roku stykło pełne Osiemnaście Lat Mam 173cm wzrostu i 61kg Wagi. Sport w Moim Życiu brał udział od małego, Czy to wf w szkole ( kiedyś ) Czy juz teraz Treningi, Zawsze coś było Street Workout zacząłem trenować rok temu 27 października, lecz niestety mam spore problemy z Sercem, były przerwy długie dość przez badania czy wizyty w szpitalach. Lecz wróciłem na nowo od 14 września i nie mam zamiaru przerywać Na początku gdy zaczynałem, Nie sądziłem że Można tak bardzo pokochać sport, a widząc rurki w tramwaju czy autobusie mam od razu ochotę na nie wskoczyć Myślę że tyle wystarczy na początek, Jeszcze Wielkie Dzięki że Mogę tu być z Wami !

Siemanko, wymyśliłem, że zrobimy taki temat jak ten i będziemy pokazywać jaki negatywny wpływ mają narkotyki i dopalacze na nasz organizm i nasze zachowanie.

Podoba mi się tok Twojego myślenia Trzymam kciuki, mam nadzieję że będzie dobrze i że Ty nie przekonasz się o niekompetencji naszych lekarzy

Jutro idę do lekarza po skierowanie, jeśli nie da to prywatnie. I zobaczymy jak to dalej będzie, ale jedno jest pewne: nie mam zamiaru się poddać i rezygnować z SW Trzymajcie kciuki Dzięki za rady Maverick na pewno skorzystam Trip zawsze można się przywiązać do łóżka xD

Nie znam jeszcze szczegółów ponieważ dopiero czekam na szczegóły levelu 2 ale możliwe, że również to jeden dzień. Chyba, że się idzie na inny typ tego kursu, droższego (Master) trwający kilka weekendów podobno i wtedy też jest egzamin. Wiem, że nie jest to tania inwestycja ale czego się nie robi dla realizacji swojego celu

FarGoo co ty za głupoty gadasz, egzamin się zdaję po levelu 3 lub jeszcze na inny sposób ale dużo do tłumaczenia Tiger obecnie tylko we Wrocławiu można zrobić ten kurs i jest dość rzadko więc najlepiej śledzić stronkę lfa.pl Trip w naszym kraju kurs jest po polsku, tylko materiały są po angielsku, a trener kalisteniki jest wystarczająco fajny bo też uczysz tam wagi, flagi itp krok po kroku więc raczej nie wymyślą już trenera SW

No takie myślenie mi się podoba

nie no szyny nie będzie najpierw pewnie prześwietlenie potem będą myśleć

No proszę skrócona jak się masz ​Gips albo szyna nie unikniona

Też bym chciał spać w jednej pozycji Ja się wierce jak szalony przez całą noc

Fajna sprawa z tym kursem Jak wyleczę kontuzję i będzie hajsik to też zrobię A gdzieś w Polsce można zrobić kolejne poziomy? Bo znalazłem tylko ten pierwszy

Wczorajszy dzień był straszny nawet żyć sie nie chciało tak zmęczony byłem od rana nawet nie wiem od czego, ale trening był, no i w sumie organizm musiał odpocząć przez co dziś Kierowniczka mnie telefonicznie obudziła do pracy i takiego speeda dostałem aż do teraz wkocu można trochę odpocząć A dziś trening troche inny bo tak jak pisałem to z kolegami na Jasnej w Gliwicach byłem i tam trochę się bawiliśmy, jakieś drobne rzeczy bo nawet na nic nie miałem sił bo w sumie dziś pierwszy mój posiłek był o 17 i to też nie za duży bo jakoś niby głodny nie byłem hahaha:D aaa no ale oczywiście bez efektów się nie obyło przy pierwszej próbie wejścia do HS na dipach które od ziemi były na jakieś 10cm spadłem i przywaliłem łbem o lewą poręcz a oto efekt:D a potem zająłem się nauczeniem kolegów jak się robi wejście kapitana, bo o dziwo jeden kolega który robi powoli MU i wyrywa drążki podczas MU i to na luzie po kilka razy nie umiał go zrobić ale nauczył się i radochę mieliśmy Jutro nie wiem co będzie bo sie trzeba wyspać zrobić obiad szkoła ale pewnie coś wyczaję

Siemanko po tygodniowe przerwie wracam do trenowania,tydzień resetu by mój układ nerwowy odpoczął ojj ciężko było,i choć nic się nie udzielałem to was cały czas obserwowałem Dzisiejszy trening,przed treningiem 4 h snu wróciłem z pracy i padłem swoją drogą dobrze to wpłynęło na mnie na wieczór mega energia mnie rozsadzała Pompki w staniu na rękach 10/9/8/7/6/5/5/5/5 Pull up na szerokość barków - 1/10s/2/20s/30s/3/40s/4/50s/5/60s/6/60s/7/60s/8/60s/9/60s/10---->10s,20s to przerwy pomiędzy powtórzeniami jakie stosowałem jak widać co seria to +10sekund doszedłem do minuty i tak dojechałem do końca chin up na szerokość barków- 1/10s/2/20s/30s/3/40s/4/50s/5/60s/6/60s/7/60s/8/60s/9/60s/10 Uginanie tułowia na poręczach na dół pleców 5x10 wznosy kolan-4x15 wznosy nóg 3x10 jutro mocniejszy trening mnie czeka dziś tak spontan wieczorem Pozdro Miłego Weekendu siła zwami

Trip, pierwsza część kursu jest za 650zł i trwa jeden dzień więc sporo kosztuje Ale warto spełniać marzenia, w tym przypadku cel był ważniejszy niż pieniądz i jakoś sobie na to uzbierałam No i to jest międzynarodowy kurs Nawet materiały ze szkolenia dostaje się w języku angielskim

Dziewczyna? ;D Samsung, czy Sony?