Skocz do zawartości
Workout Athletes

Dziennik Freemana


MalikFreeman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W pompkach zwykłych, na glebie jestem jeszcze słaby, przed chwilą podpompowałem 34, czyli do wymarzonej 100tki jeszcze muszę się sporo napracować:D. 

Oczywiście, najlepiej takie, jakie wykonywał Dominik Sky... Eksplozywne wypchanie, przy jednoczesnych puszczeniu kółek, klaśnięcie, złapanie kółek i utrzymanie równowagi:D. 

 

Na razie jestem przy poziomie pierwszym XD

  • Jest moc! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy wzmocnić grzbiet i brzuch:D. 

 

A teraz pozwolę podzielić się spostrzeżeniami, z ostatniego treningu:). Zacznę od końca;).

 

Dzisiaj wdrożyłem w życie rozciąganie. Zostało wykonane o 2 w nocy. Doszedłem do wniosku, że w dotychczasowej egzystencji treningowej brakowało mi właśnie rozciągania, które zaniechałem kilka lat temu. 

 

Podczas wczorajszego rozruchu, jakim był bieg swobodny na odległość 7 km, zauważyłem, że przestał doskwierać mi ból pleców, w dolnym obszarze lędźwi. To oznacza, iż organizm przyzwyczaił się do biegania:). Tuż po bieganiu, sprawdziłem ile razy podciągnę się na drążku. Sobotnie 33 podciągnięć zwykłych nachwytem jest najlepszym wynikiem jaki osiągnąłem do tej pory. Oprócz pull up'ów, sprawdziłem max, w pompkach zwykłych. Próba zakończyła się na 36 powtórzeniach. No i kilka serii wspierania ciągiem na kółkach gimnastycznych, po 1-2 powtórzeniach. 

 

W piątek miałem odpoczywać, lecz spacerując po mieście natknąłem się na plac do street workoutu i mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych postanowiłem się pobawić. Nie zależało mi na objętości, więc skupiłem się na intensywności. Stąd wykonywałem maxy podciągnięć nachwytem i chwytem młotkowym, dipów, sporo serii muscle up'ów na drążku, od 2 do 4 powtórzeń, aby nie stracić jakości. Do tego doszły bar dipy i wznosy nóg do drążka. Podciągnięcia zaczynałem od 29 powtórzeń, kończyłem na 24. 

Musiałem też wyglądać jak wariat, ponieważ wszystkie randomowe osoby były przyodziane w kurtki, a mi było tak gorąco, że pomykałem w samej koszulce:D. 

 

Zapowiada się też tydzień bez treningu:D. Już trzy razy zdarłem tamtem odcisk:P. 

 

 

 

 

15516277460772051297089679956244.jpg

  • Jest moc! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to cały dzień poświęce na tutoriale, aby już pierwsza próba wyszła XD. A na poważnie, po nauce podciągania z klaśnięciem za plecami i przełamaniu kilku barier psychicznych, związanych ze strachem przy wykonywaniu elementów dynamicznych, biorę się za tego swinga:D. 

W dłuższej perspektywie mogą być nawet przydatne, ponieważ hartują dłonie, a często nawet charakter:D

  • Lubię to 1
  • Jest moc! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mnie to czeka:D. Namiastką było przeskakiwanie z drążka na drążek (odległość ok. 2metry). Brakowało mi dosłownie dłoni, aby się złapać i złamanie plątaniny myśli, połączonego z lekkim strachem, że spadnę na plecy i tak jak w dzieciństwie ponownie połamiem obojczyk :D.

 

Niestety, z przyczyn losowych nie odbyłem niedzielgo treningu. 

 

Za to wczoraj wykonałem poranną sesję:).

 

Wieczorem pojechałem z bratem na pizze. Wybraliśmy Dzierżoniów. Dwóch ziomków z poprzedniej pracy powiedziało mi kiedyś o dwóch placach do street-workoutu, rozmieszczonych w tym urokliwym mieście, więc zaciekawieni i najedzeni, spacerowaliśmy szukając placu. Jakie było moje zaskoczenie, gdy odnalazłem pośredni cel wyprawy. Nigdy nie spotkałem tak dobrze zaopatrzonego placu, a na kilku trenowałem, nawet w Poznaniu. Trochę się pobawiłem, wykonując nawet wznosy nóg na drążki, czy podciąganie w poziomce, bez katastrowy w jelitach:D. 

15517593264961047298965314791295.jpg

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
  W dniu 5.03.2019 o 04:32, MalikFreeman napisał:

I mnie to czeka:D. Namiastką było przeskakiwanie z drążka na drążek (odległość ok. 2metry). Brakowało mi dosłownie dłoni, aby się złapać i złamanie plątaniny myśli, połączonego z lekkim strachem, że spadnę na plecy i tak jak w dzieciństwie ponownie połamiem obojczyk :D.

Rozwiń  

Na szczęście nigdy nie miałem złamanego obojczyka  No właśnie z dynamiką jest taki problem między innymi przez nią złamałem nogę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@Quake Jutro będę miał nowy rower, więc częściej będę odwiedzał to cudowne miejsce:D. Ostatnia kontuzja lewego barku mogła mnie nieco przystopować. Na szczęście codzienne rozciąganie i powrót do spożywania skorupek jaj, pomógł mi na tyle skutecznie, że dzisiaj wróciłem do wolnych ciężarów:). Zaczyna wychodzić wszystko, nad czym pracowałem w listopadzie i grudniu;). 

 

@Dynloth Miesiąc przewózki w gipsowej zbroi był nawet zabawny. Raz nawet nie wytrzymałem i grałem na w-fie, w piłkę:D. Prędzej czy później zaryzykuję. Wtedy albo pokonam ograniczenie, albo znowu padnę, ale mam nadzieję, że tym razem bez uszkodzenia barku (tak jak ostatnio) czy obojczyka:D. 

 

A oto treningi:

15525960330615593507067210840275.jpg

15525960515269119563704483741409.jpg

15525960647193193693134736769185.jpg

15525960804785840125801311544738.jpg

  • Lubię to 1
  • Jest moc! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Gość nasu
      Przez Gość nasu
      Witam Jest to mój pierwszy taki dziennik.Plan układałem sam. Plan na miesiąc. Dopiero zaczynam więc proszę o wyrozumiałość. Poniedziałek ( Klatka + Triceps ) Rozciąganie 5 minut 1. Pompki zwykłe -10 2. pompki a nogami na podwyższeniu - 10 3. pompki diamentowe - 10 4. Dipsy na krześle - 10 5. Pike push ups - 10 To jest jeden cykl Przerwa między ćwiczeniami 30 sekund. Przerwa między cyklami 2 minuty. 5 cykli to koniec treningu Wtorek ( ABS ) 30 sekund Mountain Climbers Duble Crunches - 10 Duble tap Twist crunch - 10 30 sekund Mountain Climbers Seated Knee tucks - 10 Flutter kicks - 50 30 sekund Crunch Hold ¦roda ( Plecy + Biceps ) 1. Podciąganie nadchwytem szeroko 3x max 2. Podciąganie szeroko podchwytem 5/5/5 3. Podciąganie podchwytem wąsko 5/5/5 4. Pompki na podwyższonej jednej ręce 3x6 Czwartek ( ABS ) 30 sekund Mountain Climbers Duble Crunches - 10 Duble tap Twist crunch - 10 30 sekund Mountain Climbers Seated Knee tucks - 10 Flutter kicks - 50 30 sekund Crunch Hold Piątek ( Barki + Przedramie ) 1. Pompki z rękami przy biodrach 5/5/6 2. Podciąganie z ręcznikami 5/5/6 3. Zwis na jednej ręce 3x 10s na każdą ręke 4. Pompki na piłce 5/5/6 Codziennie Jazda rowerem czy to do pracy czy w dniu wolnym. Przed układaniem planu sporo poczytałem różnych treningów oglądanie filmików na YT itd. Jest to plan na czerwiec w lipcu modyfikacja ćwicze?. Cel oczywiście lepsza kondycja i więcej siły oraz coraz bardziej widoczne mięśnie
    • Gość nasu
      Przez Gość nasu
      Witam
       
      Po bardzo długiej przerwie wracam do treningów. Dosyć długa przerwa była  w trenowaniu bo aż kilka miesięcy.
      Diety nie będę rozpisywał bo praktycznie jej nie ma Staram się jeść sporo i zdrowo.
      Nastawienie mocniejsze i bojowe od jutra wracam na salę i tak będzie wyglądało moje pierwsze 6 tygodni:
       
      Poniedziałek, środa, piątek FBW:
       
      Pompki szeroko: 10/12/14
      Pompki diamentowe: 10/12/14
      Podciąganie nóg do kąta prostego: 10/10/12
      Podciąganie kolan do klatki: 10/10/12
      Podciąganie szeroko nachwytem: 3/3/3
      Krótkie pompki: 20/20/20
      Pompki z rękami przy biodrach: 10/12/12
      Zwis na jednej ręce: 6s/8s/8s
       
      Po treningu 20 minut na rowerze stacjonarnym.
       
      Wtorek, czwartek -- TabaTa 4 minuty
      Niedziela skakanka
    • Przez Norbi14744
      Plan treningowy 
      PONIEDZIAŁEK:(KLATKA+TRICEPS)
      WTOREK: (ABS)
      CZWARTEK: (PLECY+BICEPS)
      PIĄTEK: (BARKI+PRZEDRAMIĘ)
       
      Zrobiony dzisiejszy trening 
      Brzuszki do pozycji V 16/16/18/18 na 16/16/18/18 Wznosy kolan do klatki piersiowej 16/16/16/16 na 16/16/16/15 Mostek(plank) 50s/50s/50s/50s  na 50s/50s/50s/50s Scyzoryki 40s/45s/45s/45s na 40s/45s/45s/45s  Crunch Kicks 18/18/18/18 na 18/18/18/18   Dobry ciezki trening !!  zdj po treningu 
    • Przez angie
      Postanowiłam założyć dziennik ponieważ moja motywacja została gdzieś daleko a teraz bardzo jej potrzebuje  
      Liczę na wsparcie wszystkich forumowiczów! :D 

      Dzisiejszy trening (22.02) jest kontynuacją poprzednich.
      Niestety treningi PD dopiero będą od połowy marca ale lecimy ze SW! )

      Po kilkudniowym regenie mocno ćwiczenia! :D 

      Cardio: 15min  Wspięcia stóp na 1 nogę 25/25 Pozycja początkowa pompek 60s/60s/60s/60s  Wznosy nóg 10/10/10 Plank normal 140s   Plank Boczny 60s/60s Plank odwrotny 40s (Jak na 1-szy raz jest okej wg mnie) Siad przy ścianie 60s  Pompki nierówne 10/10  Rozciąganie standardowo!  Brzuszki 20/20/20 HS ze schodzeniem po ścianie (mam problem jak to liczyć, mógłby ktoś mi pomóc?? xD)  Arch hold 10 powtórzeń po 4s (chyba dobrze napisałam!)
        Brzuszek czuję bardzo ostro! <3  Jeszcze dziś siłownia będą dipy i bieżnia! :D Pozdrawiam wszystkich
    • Przez Marek_Z
      cześć
      W związku z potrzebą rozwoju formy i zamiłowaniem do przesuwania granic własnych możliwości postanowiłem założyć ten oto dziennik
      O mnie:
      35 lat, wzrost 180, waga około 90kg
      Trenuję trochę ponad rok. Zdarzały się błędy i wypaczenia w postaci długich przerw ... ale to już za nami ?
      moje cele to:
      - 8 kg
      Wczorajszy trening odbył się pod czujnym okiem trenera @ZIPOLA

      Podciąganie z podchwytem 6/6/6/5 
      Dipy 7/5/5/4
      Podciąganie nachwytem 7/7/7/6
      Tuck front lever
      Pompki 6/6/6/6
      Trening odbył się w poniższych lokalizacjach :




×
×
  • Dodaj nową pozycję...