Dziennik dążenia do celu: Sokownik85

[pnowicki]

3 godziny temu, Dynloth napisał:

Czy smarowanie gwintów?

smarowanie gwintów to coś innego niż 160 pompek w 40 min. chyba że te gwinty smarujesz pod jakiś 2000pushup challenege

 

smarowanie gwintów to metoda na trudne (to pojęcie względne zależnie od wytrenowania) ćwiczenia w którym możesz wykonać 1 do 4 powtórzeń, np dla kogoś kto się nigdy nie podciągał i jest w stanie zrobić 1 podciągnięcie - podciąga się 1raz kilka razy w ciągu dnia. chodzi o to, żeby układ nerwowy przyzwyczaić do takiego ruchu i jednocześnie się nie zmęczyć, więc  jeśli np po 2 dniach takiego podciągania czujesz zmęczenie mięśni, to odpoczywasz np 1 dzień. po tygodniu takiego podciągania siła i ilość powinna pójść w górę. sprawdzasz ile teraz jest max, jeśli np 3-4, to odejmujesz 1 od max i powtarzasz metodę (ale tak, żeby się nie zmęczyć). jak dojdziesz do 6-7 w max, to jeszcze można porobić np po 4-5 tak jak na początku i później już trzeba zmienić metodę.

 

ja osobiście spróbowałem przez kilka dni z podciąganiem kiedyś jak na antybiotyku byłem i z 1max zrobiło się 3, dalej nie stosowałem, bo według mnie to trochę ryzykowna sprawa tak bez rozgrzewki robić trudne dla mnie ćwiczenie, a nie chciało mi się później w ciągu dnia kilka razy rozgrzewać

[Dynloth]

Dlaczego 160 pompek w 40 minut nie należy do smarowania gwintów? W tej metodzie chodzi o wykonywanie danego elementu ćwiczenia jak najczęściej żeby przejść do kolejnego etapu progresja/zwiększenie ciężaru/powtórzeń. Myślę że wchodzi to w smarowanie gwintów, gdyż załóżmy co 5 minut robił 20 pompek tyle że przez 40 minut  

Wiadomo że typowa wersja to tak jak np ja się uczyłem HandStandu robiąc setki prób dziennie przez 2 tygodnie.

[pnowicki]

Godzinę temu, Dynloth napisał:

Dlaczego 160 pompek w 40 minut nie należy do smarowania gwintów? W tej metodzie chodzi o wykonywanie danego elementu ćwiczenia jak najczęściej żeby przejść do kolejnego etapu progresja/zwiększenie ciężaru/powtórzeń. Myślę że wchodzi to w smarowanie gwintów, gdyż załóżmy co 5 minut robił 20 pompek tyle że przez 40 minut  

Wiadomo że typowa wersja to tak jak np ja się uczyłem HandStandu robiąc setki prób dziennie przez 2 tygodnie.

ja czytałem, że to metoda typowo na siłę w trudnych (dla danego poziomu) ćwiczeniach, a nie na zwiększanie wytrzymałości. ale OK, wszystko zależy od spojrzenia dla niektórych 160 pompek to może być ciężki trening, a niektórzy robią 200 pompek na... rozgrzewkę

[Dynloth]

Wychodzi na to ze jest to metoda wszechstronna i daje radę we wszystkim  

[sokownik]

@Dynloth tak jak rozmawiliśmy zrobilem sobie wczoraj troche inny trening niż zwykle:

 

Podciaganie nachwytem: 6/6/7+2

Pompki szerokie: 12/14/16

Podciagnięcia podchwytem: 6/6/6+3

pompki tradycyjne: 12/14/16

podciagniecia chwytem zamknietym: 6/6/6+3

pompki diamentowe: 10/12/10+4

 

ilosci powtorzeń ktore wykonywalem sa identyczne, jak rozpisane w poszczegolnych treningach. Na chwile obecna nie dam rady zrobić wiekszej ilosći. Trening spompował mnie na maxa.

Teraz pytanie, czy jest sens robic tylko taki trening np. przez miesiąc?  Powiedzmy, ze czasami dorzuce do tego jakies scyzoryki albo deske, ewentualnie dipy

@pnowicki chce zwiekszyc ilosc powtorzen, teraz skupilem sie na pompkach, ale za tydzien przejde do podciagania. Zobaczymy czy to smarowanie da rade

[Dynloth]

Przez miesiąc powinno być ok, najwyżej w połowie miesiąca zwiększysz powtórzenie i lub możesz spróbować z 4 seriami

Jak była pompa to znaczy ze trening dobrze wszedł  

[pnowicki]

2 godziny temu, sokownik napisał:

@Dynloth tak jak rozmawiliśmy zrobilem sobie wczoraj troche inny trening niż zwykle:

 

Podciaganie nachwytem: 6/6/7+2

Pompki szerokie: 12/14/16

Podciagnięcia podchwytem: 6/6/6+3

pompki tradycyjne: 12/14/16

podciagniecia chwytem zamknietym: 6/6/6+3

pompki diamentowe: 10/12/10+4

 

ilosci powtorzeń ktore wykonywalem sa identyczne, jak rozpisane w poszczegolnych treningach. Na chwile obecna nie dam rady zrobić wiekszej ilosći. Trening spompował mnie na maxa.

Teraz pytanie, czy jest sens robic tylko taki trening np. przez miesiąc?  Powiedzmy, ze czasami dorzuce do tego jakies scyzoryki albo deske, ewentualnie dipy

@pnowicki chce zwiekszyc ilosc powtorzen, teraz skupilem sie na pompkach, ale za tydzien przejde do podciagania. Zobaczymy czy to smarowanie da rade

nie zaniedbuj brzucha. nie dorzucaj "czasem", ale zrób jakiś trening przynajmniej 3 razy w tygodniu. brzuch  i lędźwie to podstawa w każdym ćwiczeniu. dobry trening brzucha można zrobić w 5-10minut (np bring sally up z hollow body - 4 min, ja np robię 4 trudne ćwiczenia (2 dynamiczne, 2 izometryczne) w obwodzie bez przerw między ćw i 30 sekund między obwodem, 3 obwody zajmują 10min), dorzuć sobie jako dodatek po każdym treningu. jak będziesz miał słaby brzuch to będziesz robił słabe pompki, bo ci zacznie siadać brzuch i będziesz "szorował jajami po podłodze" i taka pompka niewiele Ci da. możesz zwiększać powtórzenia, ale zrobisz np 20 poprawnie i 20 z nieprawidłowo ustawionym brzuchem to nic Ci te większa ilość powtórzeń nie da, oprócz ewentualnego bólu w krzyżu (to samo z podciąganiem, napięty brzuch i prawidłowo ustawiona miednica mają duże znaczenie)

 

nogi też warto robić, ja polecam zwykłe przysiady jako dodatek do treningu raz w tygodniu (dodatkowe 10-15 minut). z czasem jak będzie za lekko to możesz wziąć w ręce np talerz 5kg i zwiększać do 20kg, albo zwiększyć sobie ilość powtórzeń z mniejszym ciężarem. dobrze mieć wytrzymałe nogi i pośladki (pośladki to bardzo ważny mięsień w naszym ciele, nie tylko kobiety powinny go ćwiczyć razem z brzuchem odciążają kręgosłup)

 

w ogóle zamiast zwiększać powtórzenia warto się skupić najpierw na jakości, bo pompki pompkom nierówne, tak samo jest z podciąganiem. możesz zrobić kilkanaście podciągnięć tzw crossfitowych, a jak przyjdzie do wykonania ze spiętym ciałem (brzuch!), bez bujania, z nogami wysuniętymi lekko do przodu to naglę ludzie robią o połowę albo 2/3 mniej. ja osobiście podchodzę do tego jak to pokazano tutaj:

http://kompaktowytrening.pl/podciaganie-10-najlepiej-jak-umiem/

[Dynloth]

1 godzinę temu, pnowicki napisał:

nie zaniedbuj brzucha. nie dorzucaj "czasem", ale zrób jakiś trening przynajmniej 3 razy w tygodniu. brzuch  i lędźwie to podstawa w każdym ćwiczeniu. dobry trening brzucha można zrobić w 5-10minut (np bring sally up z hollow body - 4 min, ja np robię 4 trudne ćwiczenia (2 dynamiczne, 2 izometryczne) w obwodzie bez przerw między ćw i 30 sekund między obwodem, 3 obwody zajmują 10min), dorzuć sobie jako dodatek po każdym treningu. jak będziesz miał słaby brzuch to będziesz robił słabe pompki, bo ci zacznie siadać brzuch i będziesz "szorował jajami po podłodze" i taka pompka niewiele Ci da. możesz zwiększać powtórzenia, ale zrobisz np 20 poprawnie i 20 z nieprawidłowo ustawionym brzuchem to nic Ci te większa ilość powtórzeń nie da, oprócz ewentualnego bólu w krzyżu (to samo z podciąganiem, napięty brzuch i prawidłowo ustawiona miednica mają duże znaczenie)

 

nogi też warto robić, ja polecam zwykłe przysiady jako dodatek do treningu raz w tygodniu (dodatkowe 10-15 minut). z czasem jak będzie za lekko to możesz wziąć w ręce np talerz 5kg i zwiększać do 20kg, albo zwiększyć sobie ilość powtórzeń z mniejszym ciężarem. dobrze mieć wytrzymałe nogi i pośladki (pośladki to bardzo ważny mięsień w naszym ciele, nie tylko kobiety powinny go ćwiczyć razem z brzuchem odciążają kręgosłup)

 

w ogóle zamiast zwiększać powtórzenia warto się skupić najpierw na jakości, bo pompki pompkom nierówne, tak samo jest z podciąganiem. możesz zrobić kilkanaście podciągnięć tzw crossfitowych, a jak przyjdzie do wykonania ze spiętym ciałem (brzuch!), bez bujania, z nogami wysuniętymi lekko do przodu to naglę ludzie robią o połowę albo 2/3 mniej. ja osobiście podchodzę do tego jak to pokazano tutaj:

http://kompaktowytrening.pl/podciaganie-10-najlepiej-jak-umiem/

Podobają mi się Twoje wypowiedzi na forum, krótko zwięźle i na temat wraz z dostarczeniem odpowiedniej dawki wiedzy. Super!

Ja właśnie stawiam nacisk na jakość nie ilość  

[sokownik]

3 godziny temu, Dynloth napisał:

Przez miesiąc powinno być ok, najwyżej w połowie miesiąca zwiększysz powtórzenie i lub możesz spróbować z 4 seriami

 

jasne, jesli tylko bede mogl zwiekszyc powtorzenia, to to zrobię. Faktycznie dorzuce jeszcze brzuch i nogi. 2 x tylko to co wyzej i 2x to co wyzej+nogi i brzuch

[Dynloth]

No i świetnie

[pnowicki]

34 minuty temu, sokownik napisał:

jasne, jesli tylko bede mogl zwiekszyc powtorzenia, to to zrobię. Faktycznie dorzuce jeszcze brzuch i nogi. 2 x tylko to co wyzej i 2x to co wyzej+nogi i brzuch

nogi raz w tygodniu wystarczą, o ile je porządnie zrobisz. jak zrobisz porządnie to będziesz czuł nawet do tygodnia. może być i dwa razy, to już zależy od metody, możesz zrobić na 100% możliwości raz w tygodniu, albo na 60-70% dwa razy w tygodniu. obie wersje są OK

z brzuchem jest trochę inaczej bo się szybciej regeneruje - brzuch i lędźwie można ćwiczyć nawet 5 razy w tygodniu (tak robią niektórzy zawodnicy), według mnie dla amatora optymalnie jest zrobić to 3 razy w tygodniu (ja robię 3, czasami 4 razy w tygodniu)

[sokownik]

w piatek znowu zrobilem to samo, tj.:

Podciaganie nachwytem: 6/6/7+2

Pompki szerokie: 12/14/16

Podciagnięcia podchwytem: 6/6/6+3

pompki tradycyjne: 12/14/16

podciagniecia chwytem zamknietym: 6/6/5+2

pompki diamentowe: 10/12/14

 

do piatku musze odlozyc treningi gornych partii, bo tak mi zalecil moj tatuator. W zwiazku z tym, bede męczył nogi

[Dynloth]

O proszę tatuaż będzie I co nadal CI się dobrze tak ćwiczy tym schematem?

[sokownik]

12 minut temu, Dynloth napisał:

O proszę tatuaż będzie I co nadal CI się dobrze tak ćwiczy tym schematem?

tatuaż jest, dlatego ta przerwa.

Tak bardzo dobrze mi sie cwiczy tym schematem. zobaczymy co bedzie dalej

[Dynloth]

Kiedyś się mówiło że poprzez duży przyrost tkanki mięśniowej tatuaż może się rozciągnąć, ale czy tak jest to nie wiem

[sokownik]

2 godziny temu, Dynloth napisał:

Kiedyś się mówiło że poprzez duży przyrost tkanki mięśniowej tatuaż może się rozciągnąć, ale czy tak jest to nie wiem

Chyba nie. Ja potrzebuje kilka dni, żeby się zagoilo, bo intensywne rozciąganie działa negatywnie 

[Dynloth]

Akurat zregenerujesz dobrze całą górę

[sokownik]

po przerwie, wrocilem do nog, oczywiscie zrobione wszystko, ale dzisiaj czuje zakwasy ( odzwyczailem sie od "dnia nog"  )

dzisiaj tez bede robil ten trening

 

• Przysiad z wykrokiem 32/34/36
• Kaczy chód 45s/50s/55s
• Przysiady na jednej nodze (może być z asystą) 8/10/12
• Wspięcia na palce 24/26/28
• Przysiad z wyskokiem 16/16/18

[Dynloth]

Jak tak będziesz tylko nogi robił to będziesz musiał spodnie powymieniać

[Trip]

I to same dresy  

[sokownik]

W dniu 3.03.2019 o 12:33, Dynloth napisał:

 

Dzisiaj też Nogi zrobione, komplet. 

[Dynloth]

Nie masz za łatwo na te nogi?

[sokownik]

10 godzin temu, Dynloth napisał:

Nie masz za łatwo na te nogi?

wczoraj musialem robic przysiady z asystą, nie dalem rady samodzielnie

[Quake]

I tak masz silne nogi więc nie ma co się przejmować:)

[sokownik]

Wczoraj robiłem nogi. Wykonany komplet, oczywiście przysiady na jednej nodze były z asystą, bo jednak 3 treningi nóg w 4 dni troche mnie zmeczy